piątek, 24 września 2010 19:45
W spotkaniu rewanżowym rozegranym ponownie w Zgierzu wystąpili już obaj gracze Rekordu.
Polska – Rosja 0:4 (0:3)
Po wczorajszej przegranej podopiecznych Vlastimila Bartoška 2:3, w dzisiejszej konfrontacji z Rosjanami kolejny występ zaliczył Paweł Budniak, a polskiej bramki tym razem strzegł Krystian Brzenk. – Widoczne było, to jak mocno nabiegali się chłopcy we wczorajszym spotkaniu – relacjonuje golkiper Rekordu i reprezentacji Polski. – Dynamika była atutem Rosjan. Piłka nożna w każdej ze swoich odmian jest grą błędów. My popełniliśmy w pierwszej części cztery, z których rywale wykorzystali trzy. Dwa pierwsze gole były efektem pogubionego krycia, a bramka na 0:3 padła z rzutu karnego. Po przerwie chcieliśmy zagrać tzw. wysokim pressingiem i zostaliśmy skarceni jedną kontrą – kończy K. Brzenk.
| « poprzednia | następna » |
|---|