poniedziałek, 15 listopada 2010 20:27
Mecz ze szczecińską Pogonią ’04 komentuje asystujący przy trzech golach dla Rekordu, Wojciech Łysoń.- Zwycięstwo przyszło nam łatwiej, niż przypuszczaliśmy. Po ostatnich treningach, w których szkoleniowcy nam „odpuścili”, wróciła świeżość. To dotyczy przynajmniej czwórki, w której ja występuję. Ten proces jest widoczny już od meczu w Zgierzu. Owszem, przytrafił nam się głupi błąd przy golu na 1:2, ale szybko to odrobiliśmy. Ostatni mecz trochę przypomniał mi o poprzednim sezonie. Wtedy, zawsze ktoś z nas miał tak zwany „dzień konia” i przesądzał o losach meczu. Tym razem kimś takim był „Bolek” (Piotr Bubec – przyp. TP) – trafił do bramki Pogoni cztery razy, a mógł jeszcze więcej. W każdym razie, nie sądziliśmy, że po trzy punkty sięgniemy tak łatwo.
TP
| « poprzednia | następna » |
|---|
| Sparing | 20.07.2011 r., (środa), godz. 18:00 | |
![]() |
![]() |
|
| Drzewiarz | Rekord Bielsko-B | |
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji