Nadwiślan Góra - Rekord B-B 1:2 (0:2)

niedziela, 07 listopada 2010 13:31

Drukuj

Rywalem bielszczan jest rewelacyjny beniaminek, tu znajdziecie relację z Góry.

Nadwiślan Góra - Rekord Bielsko-Biała 1:2 (0:2)

0:1 Koczur (17 min.)

0:2 Woźniak (25 min.)

1:2 Rewaj (90 min., z rzut karnego)

Rekord: Jacak - Kasprzycki, Kania, Profic, Mojżesz, Lech (58. Ogrocki), Papatanasiu, Jaroś (64. Bogdan), Maślorz, Woźniak, Koczur (90. Zieliński)

Gospodarze na czerwono-czarno, gospodarze na biało; sędziuje Jarzębak z Katowic.

2. Zagranie ręką Lecha, dobrze że nie zakończyło się żółtą kartką.

4. Mecz obserwuje blisko 200-stu kibiców, przed szansą dla gospodarzy Rewaj.

5. Zbyt mocne prostopadłe podanie Papatanasiu do Lecha.

6. Niecelne uderzenie z przewrotki Woźniaka.

7. Strzał Wożniaka z narożnika pola karnego broni bramkarz.

11. Miejscowi w każdej sytuacji ofensywnej szukają Frąckowiaka.

13. Błąd Jacaka na przedpolu; obrońcy wybijają piłkę poza pole karne.

16. Znakomite podanie Mojżesza do Woźniaka, który przegrywa w sytuacji sam na sam z bramkarzem; szkoda wybornej szansy.

17. Co się odwlecze ...., doskonałe wyjście z głębi pola Kasprzyckiego który ruszył niczym "halny", idealne podanie w tempo do Woźniaka, a ten wykłada piłkę "na tacy" Koczurowi i gol. 0:1

20. Tym razem obrońcom ucieka Jaroś, ale zbyt mocno wypuszcza sobie piłkę, w porę interweniuje defensywa Nadwiślana.

25. Na ławce Rekordu siedzą "jasnowidze"! Przewidzieli, że po kornerze Papatanasiu padnie gol; idealną główką popisuje się Woźniak i gooool!

30. Bielszczanie nie zwalniają tempa gry.

31. Groźnie pod bramką gospodarzy po wolnym Papatanasiu.

34. Żółta kartka dla Profica za faul.

35. Ładny, dynamiczny rajd Maślorza niestety bez wykończenia.

36. Żółta kartka dla zawodnika miejscowych za faul na Jarosiu.

38. Znów przed szansą Woźniaka jednak zbyt późno decyduje się na strzał i kończy się tylko na kornerze.

40. Górzanie - coraz bardziej bez pardonu!

42. Po wolnym Frąckowiaka broni Jacak; w kontrze Papatanasiu z Woźniakiem, kończy się na rzucie rożnym.

45. Sędzia dolicza jedną minutę.

Przerwa. Dobra i uważna gra Rekordu daje na razie bardzo dobre efekty.

U gości nie zanosi się na zmiany.

47. Rozpoczyna się od dośrodkowań Maślorza i Jarosia.

48. Groźny, płaski strzał gracza Nadwiślana.

50. Górzanie próbują przedostac się pod bielską bramkę niezbyt skomplikowanymi środkami.

50. Maślorz wpada w pole karne, obrońca twardo wchodzi w pomocnika Rekordu, który upada. Aarbiter pokazuje bielszczaninowi żółtą kartkę za krytyczne słowa.

52. Udane wyjście Jacaka.

55. Kontra Nadwiślana, ale na finał niecelne podanie do Frąckowiaka.

57. Akcja w trójkącie: Papatanasiu-Lech-Woźniak, zakończona wyborną okazję tego ostatniego, bramkarz broni nogami.

58. Ogrocki za mocno poturbowanego Lecha.

60. Udana interwencja Kani w polu karnym.

61. Przed wyborną szansą Papatanasiu, ale nie trafia w bramkę.

63. Bogdan wejdzie za Jarosia.

64. Znów biją na alarm pod bramką Nadwiślana - świetnie rozpycha się Koczur, a uderza Maślorz.

66. Tym razem groźnie pod bielską bramką, znakomicie interweniuje Profic.

68. Zderzenie w powietrzu Woźniaka z graczem miejscowych i konieczna interwencja masażystów obu ekip.

70. Szokująca decyzja sędziego ! Zawodnik Rekordu ukarany czerwoną kartką!! Woźniak opuszcza boisko z podbitym okiem i karą od arbitra.

72. Gramy w liczebnym osłabieniu więc robi się coraz trudniej, a miejscowi potrafią grac do końca.

75. Gospodarze napierają jednak czynią to chaotycznie.

78. Bardzo dobrze przedziera się Koczur, zgrywa do Papatanasiu, a ten uderza nad poprzeczką.

80. Spięcie pod bramką Rekordu, ale Jacak jest szybszy od Bobli.

84. Znów dobra interwencja w powietrzu Jacaka.

86. Żółta kartka dla zawodnika Nadwiślana za faul na Papatanasiu. Maślorz z rzutu wolnego minimalnie nad poprzeczką.

89. Za rzekome zagranie ręką Profica - rzut karny dla Nadwiślana, trafia z "wapna" Rewaj. 1:2. Obrońca Rekordu zatrzymał futbolówkę po potężnym uderzeniu gracza gospodarzy trzymając dłonie przy klatce piersiowej. Gdyby tego nie uczynił - Rentgen pewny!

90. Doliczony czas gry.

Zieliński za Koczura.

90+3. Bogdan zmyślnie holuje piłkę pod chorągiewkę linii bramkowej Nadwiślana.

Koniec - zasłużona, choc drogo okupiona wygrana! Dobra i ofiarna gra defensorów, przemyślana gra w strefie środkowej i sporo walki graczy ofensywnych. Może nawet zbyt wiele walki, bo stąd wziął się czerwony kartonik dla Woźniaka. Kolejny ubytek kadrowy nie powinien wpłynąc na postawę bielszczan w ostatniej konfrontacji ligowej, w czwartek, z Polonią Marklowice.

TP