wtorek, 16 listopada 2010 13:17
Poniżej znajdziecie reminiscencje z sobotniego meczu Ekstraklazy PLF zamieszczone na portalu sportslaski.pl.
Piękne akcje, ofensywna gra, pressing na całym boisku, bramki zdobywane piętą po zespołowych rozegraniach. Taki był Rekord Bielsko-Biała podczas meczu z Pogonią ‘04 Szczecin.
Kibice byli zachwyceni, co potwierdzały bardzo żywiołowe reakcje, tumult i pełne podziwu oklaski ludzi zgromadzonych przy ulicy Startowej w Cygańskim Lesie. - Trener Andrea Bucciol wymaga od nas pięknej, ofensywnej gry, chce żebyśmy grali ofensywny i przy tym skuteczny futsal i mieliśmy już tego zalążki - mówi Piotr Pawełek, gracz Rekordu. Różnica w filozofii gry pomiędzy Marcinem Biskupem, zeszłorocznym trenerem bielszczan, a obecnym szkoleniowcem Andreą Bucciolem, jest ogromna. Ten pierwszy osiągnął świetny wynik przy zastosowaniu defensywnej taktyki, polegającej na przyjmowaniu rywala na połowie, dobrej grze w destrukcji oraz skutecznych kontratakach.
Zespołowi było ciężko przerzucić się na radosny futsal proponowany przez włoskiego trenera. Bielszczanie długo grali nieskutecznie, a przy tym tracili bardzo dużo bramek. Mecz z Pogonią Szczecin zachwycił jednak prawie każdego i daje nadzieję, że w niedalekiej przyszłości Rekord będzie nie tylko wygrywał, ale i zachwycał. - W meczu ze szczecinianami gra była zbliżona do tej, którą wpaja nam trener. Wychodziło nam wszystko i na pewno w kolejnych spotkaniach aż tak dobrze nie będzie, ale postaramy się o jak najszybsze postępy - zapowiada Paweł Machura, piłkarz bielszczan.
Autor: Michał Trela

Foto Pawel Mruczek
| « poprzednia | następna » |
|---|
| Sparing | 20.07.2011 r., (środa), godz. 18:00 | |
![]() |
![]() |
|
| Drzewiarz | Rekord Bielsko-B | |
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji