niedziela, 23 stycznia 2011 16:07
Tu znajdziecie rezultat pucharowej potyczki bielszczan oraz opinie jej uczestników.
UPOS Exorigo Knurów - Rekord Bielsko-Biała 2:4 (2:0)
Rekord: Rozmus - Szymura, Dura, Sierota, Machura; Łysoń, Pawełek, Włoch, Bubec; Budniak, Mentel
1:0 Karwowski (1 min.)
2:0 ...(z przedłużonego rzutu karnego)
2:1 Łysoń (27 min.)
2:2 Pawełek (32 min.)
2:3 Budniak (36 min.)
2:4 Machura (39 min., z przedłużonego rzutu karnego)
Andrea Bucciol (trener zespołu): - UPOS zagrał bardzo dobrze, agresywnie i pressingiem. mieliśmy sporo niewykorzystanych sytuacji do zdobycia gola, a tymczasem straciliśmy dwa w pierwszej połowie. Mecz miał podobny przebieg do ligowej potyczki z TPH Polkowice. W drugiej części, to my zagraliśmy agresywniej. Jeśli tak gramy, mamy nagrodę – gole! Powoli, powoli, i damy radę. Dobrze zaprezentowali się młodzi gracze – Darek Sierota i Jacek Włoch.
Jerzy Lorek(kierownik drużyny): - Pierwsza połowa w naszym wykonaniu – dramat! Zaczęliśmy bardzo nerwowo, ale Andrea opanował ławkę, ustabilizował zespół. To my w pierwszej połowie atakowaliśmy, a gole strzelali miejscowi. Po przerwie role odwróciły się, i to mu mieliśmy więcej szczęścia.
Piotr Szymura (kapitan Rekordu): - Veni, vidi, vici. Knurowianie jak zawsze postawili nam wysoko poprzeczkę wymagań i twierdzę, że stanowią ekipę godną gry w wyższej lidze. Kuriozalne jest to, że pierwszego gola straciliśmy chyba w piątej sekundzie spotkania, a drugiego dosłownie w ostatniej w tej części. W przerwie, w szatni, padło dużo ostrych słów. Konsekwentnie dążyliśmy do celu i udało się. Zgodnie z przewidywaniami niemało pracy mieli sędziowie, a poza tym raz jeszcze słowa uznania dla graczy UPOS-u.
TP
| « poprzednia | następna » |
|---|
| Sparing | 20.07.2011 r., (środa), godz. 18:00 | |
![]() |
![]() |
|
| Drzewiarz | Rekord Bielsko-B | |
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji