Trudno o wyróżnienia

poniedziałek, 25 października 2010 11:40

Drukuj

Bo w zasadzie wszyscy zasłużyli na pochwałę – mówi po wygranym meczu w Mikołowie Mirosław Szymura, szkoleniowiec Rekordu.

 

- Bardzo lubię takie mecze, po których trudno mi kogoś wyróżnić, bo wszyscy zasłużyli na pochwały i brawa. Świetnie zagrał cały zespół, począwszy od bramkarza, który miał kilka bardzo dobrych interwencji, skończywszy na Dominiku Zielińskim grającym raptem przez pięć minut, ale okraszonych zdobyciem gola. Przed meczem były pewne obawy, gdyż słyszeliśmy o kiepskim stanie murawy na stadionie AKS-u, a poza tym kilka niezłych firm pogubiło tam punkty. To pierwsze potwierdziło się. Natomiast nasze zwycięstwo nie podlegało żadnej dyskusji, nawet przez moment nie było ono zagrożone. To zresztą widać było od samego początku spotkania. Od pierwszych minut wiedzieliśmy w jakim celu jesteśmy na boisku. Stąd trudno doszukać się słabego punktu w naszym zespole. Ale sobotnia wygrana z AKS-em przeszła już do historii, od dziś rozpoczyna się „operacja MRKS” i tylko to się liczy.

TP