sobota, 26 marca 2011 18:06
Tu znajdziecie wynik pucharowego spotkania "rekordzistów", a także komentarze po meczu w Rudzie Śląskiej.
Gwiazda Ruda Śląska - Rekord Bielsko-Biała 3:6 (3:3, 1:3)
0:1 Palarczyk (4 min.)
0:2 Szymura (13 min., z rzutu karnego)
1:2 Klimas (14 min.)
1:3 Łysoń (20 min.)
2:3 Jonczyk (28 min.)
3:3 Siadul (33 min.)
3:4 Machura (44 min., z przedłużonego rzutu karnego)
3:5 Mentel (45 min.)
3:6 Rozmus (45 min.)
Rekord: Rozmus - Szymura, Mentel, Machura, Dura; Palarczyk, Łysoń, Pawełek, Budniak; Sierota, Włoch
Pomeczowe opinie:
Andrea Bucciol (trener): - Początek nie był wcale fantastyczny w naszym wykonaniu. Niestety nadal gramy tak samo, mamy okazje pod bramką rywala, których nie wykorzystujemy, a sami tracimy piłkę w defensywie. Szczęścia też nam trochę brakuje . Jest awans i koniec! To się liczy. Najważniejszy jest teraz mecz niedzielny w lidze z Borutą. Gwiazda? Grali bardzo dobrze, agresywnie i przed nimi dobre perspektywy.
Piotr Szymura (kapitan zespołu): - Najważniejszy jest wynik i awans do ćwierćfinału. Przy tak skonstruowanym terminarzu gier istotne jest, że nadal mamy możliwość gry. W pierwszej części wyglądało to fajnie z naszej strony, ale zawodziła skuteczność. Temu co stało się po przerwie sami sobie jesteśmy winni. To była już niepotrzebna nerwówka. W dogrywce udowodniliśmy wreszcie swoją wyższość.
Jerzy Lorek (kierownik drużyny): - Popełniliśmy zbyt dużo błędów i zmarnowaliśmy sporo sytuacji do zdobycia gola już na wstępie. Zwłaszcza pomyłki w obronie nie powinny mieć miejsca. Przyznać trzeba, że młodzi rudzianie stanęli na wysokości zadania. Walczyli wręcz do upadłego, a momentami można było mieć wrażenie, że „wstąpił w nich diabeł”.
« poprzednia | następna » |
---|
Sparing | 20.07.2011 r., (środa), godz. 18:00 | |
Drzewiarz | Rekord Bielsko-B |
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji