Polonia Bytom – Rekord B-B 1:0

środa, 15 września 2010 18:26

Polegli nieznacznie i niestety bez punktu (ów) ze stadionu przy Olimpijskiej wyjechali juniorzy młodsi Rekordu.

Polonia Bytom – Rekord Bielsko-Biała 1:0 (0:0)

Rekord: Juraszek – Ruff, Maga, Białobrzycki, Kupczok, Rosegnal, Gałdyn (Pawlus), Mioduchowski, Jastrzębski, Biel, Jakowenko

Jak to ktoś określił – to najgorsza z możliwych, bo jednobramkowa i minimalna porażka. Kilka minut dekoncentracji na wstępie drugiej polowy meczu sprawiło, że bielszczanie nie powiększyli swojego dorobku w Lidze Śląskiej o choćby jedno „oczko”. Po pierwszej części przyjezdni mogli mieć nadzieję na jakąkolwiek zdobycz. Wprawdzie inicjatywa należała do miejscowych, ale „rekordziści” częstokroć szybkimi atakami przechodzili do kontrataku. Po wymianie dwóch, trzech podań już absorbowali bytomską defensywę. Po jednej z takich akcji bardzo bliski szczęścia był Łukasz Biel. Piłka po jego główce z pięciu metrów nieznacznie minęła słupek. Po drugiej stronie parokrotnie na wysokości zadania stanął golkiper Rekordu – Piotr Juraszek. Rozbudzone nadzieje szybko zgasły po przerwie. Dopiero strata gola pobudziła ponownie „rekordzistów” do aktywniejszej gry. Mało tego, na boisku wywiązał się mała futbolowa bitwa. Młodzi gracze stoczyli mnóstwo pojedynków powietrzu i na murawie, przez co widowisko stało się bardzo emocjonujące. Niestety dla biało-zielonych rezultat nie uległ już zmianie.

Pomeczowa opinia trenera – Krzysztof Skrzyp: - Dziesięć minut dekoncentracji na początku drugiej połowy, a może raczej brak spokoju w rozgrywaniu piłki, okazało się kosztowne. To był mecz prawdziwej walki, w której chłopcy nie poddali się.