Wyszukiwarka

Strona główna » Młodzież Rekordu

Pierwsze efekty

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

Zadowolony?! To mało powiedziane – tak ocenia początkowy okres pracy z żaczkami (rocznik 2001) Rekordu ich trener – Bartosz Woźniak.

 

- Prawdziwie systematyczną pracę rozpoczęliśmy dopiero we wrześniu bieżącego roku – mówi B. Woźniak. – Wcześniej ci chłopcy, a jest ich osiemnastu, uczęszczali jedynie na niedzielne zajęcia Piłkarskiej Szkółki Rekordu. Teraz doszły do tego dwie jednostki treningowe w tygodniu oraz udział w rozgrywkach Beskidzkiej Ligi Maluchów – podkreśla szkoleniowiec 9-latków, na co dzień także pomocnik czwartoligowego zespołu seniorów. Dobry wynik w postaci drugiej pozycji we wspomnianej lidze, to pierwszy i namacalny efekt treningowej pracy żaczków. W trzech turniejach eliminacyjnych młodzi bielszczanie rywalizowali z rówieśnikami z UKS Orlik 2012 Czechowice-Dziedzice i Przełomu Kaniów. Dodajmy, że na placu gry wielkości popularnego „Orlika” mogło przebywać jednorazowo siedmiu zawodników, w tym bramkarz. Po pięciu zwycięstwach i jednym spotkaniu zakończonym remisem „rekordziści” zagwarantowali sobie miejsce w grze o końcową wygraną. Po dramatycznym finale podopieczni B. Woźniaka ulegli w konkursie rzutów karnych drużynie BBTS Podbeskidzie 7:8, wcześniej remisując 2:2. – Nie sam wynik, a to że chłopcy po tak krótkim czasie naszej pracy już realizują stawiane przed nimi założenia cieszy najbardziej. Staram się wpoić im ambicję i wolę walki, przygotować mentalnie do gry już w starszych kategoriach wiekowych. Taki  jest mój priorytet! – kończy B. Woźniak.

Skład żaczków Rekordu w Beskidzkiej Lidze Maluchów:

Jan Majdak, Krystian Wieczorek (bramkarze), Jakub Herma, Mateusz Flaka, Robert Płachecki, Maciej Marek, Piotr Wyroba, Kacper Mielnikiewicz, Grzegorz Popowicz, Jakub Loranc, Patryk Paciecha, Dominik Skrzyp

TP

Komentarze

kibic 2010-10-21 12:13
Fajna zabawa to może być w szkole albo na podwórku pod blokiem. To jest klub sportowy. Istotą sportu zorganizowanego jest rywalizacja. Bartek Woźniak to młody człowiek i ma normalne spojrzenie. Bardzo dobrze, że od małego się ich przygotowuje do walki, we wszystkich krajach tak się robi. Brawo chłopcy! A może tak ma być, że się bawimy a potem Rumuni (U-15 czy U-16 niedawno w Bielsku-Białej) nas leją 3:0?
mac 2010-10-21 08:31
ale 9 latkom sie to podoba i z przyjemnością przychodzą na treningi, tworzą fajna grupę.
masakra 2010-10-20 10:20
A mi sie wydaje że 9 latkom trzeba pokazac ze pilka nozna to fajny sport i fajna zabawa a nie przygotowywac ich mentalnie i wpajac wole walki i ambicje???

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież