Wyszukiwarka

Strona główna » Młodzież Rekordu

Błędy młodości

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

Na finiszu ligowej jesieni oba zespoły juniorskie rywalizujące na Śląsku plasują się na razie „pod kreską”. Podkreślmy – na razie!

Na cztery kolejki przed zakończeniem pierwszej rundy rozgrywek juniorzy zajmują niezbyt nobilitowaną 15-ą pozycję z ośmiopunktowym dorobkiem. Pewnie niewielu da wiarę, ale gra podopiecznych Jarosława Krzystolika jest o wiele lepsza, niż stan punktowy. Niezła taktycznie gra, coraz lepsza organizacja gry niestety nie przekłada się na rezultaty. Podstawowa przyczyna tkwi w psychice młodych „rekordzistów”. Klinicznym tego przykładem była druzgocąca porażka 1:7 na „własnych śmieciach” z Górnikiem Zabrze. Wystarczyło, aby goście zdobyli gola tuż po pierwszym gwizdku sędziego, a już bielszczanie zwiesili głowy i nie podnieśli ich do końca. Ot, typowa przywara młodego wieku. A to właśnie walka i odporność psychiczna są głównymi cechami będącymi podstawą w rywalizacji z koalicją zespołów ze Śląska, Zagłębia i Częstochowy. Samych umiejętności stricte piłkarskich zawodnikom Rekordu, bo np. słabeusze nie ogrywają w stosunku 4:0 drużyny Ruchu Radzionków czy Rozwoju Katowice. Remisy z chorzowskim Ruchem i MOSiR-em Jastrzębie również mają bezsporną wartość. Do rozegrania jesienią pozostały jeszcze cztery mecze i siłą rzeczy do podjęcia jest dwanaście punktów. Oczywiście trudno będzie o zgarnięcie pełnej puli, ale już o wzbogacenie dorobku – na pewno tak! To dałoby nadzieję na udaną wiosnę, bo jak dowodzi przykład rywala zza miedzy warto walczyć do końca. Wszak obie drużyny juniorskie Podbeskidzia opuściły swoje ligi po poprzednim sezonie, a dzięki temu, że kilka klubów dokonało fuzji lub wycofało się z rozgrywek pozostały w rywalizacji. Zdobyte wcześniej doświadczenie dziś owocuje bardzo dobrymi wynikami ekip z Komorowic. Dlatego każda z powyższych refleksji dotyczy także „rekordowej” drużyny juniorów młodszych. Zawodnicy trenerów – Krzysztofa Skrzypa i Tomasza Duleby – długo podtrzymywali status niezdobytej twierdzy. Punktowanie na wyjazdach wychodziło dotąd juniorom młodszym„średnio”, za to na boisku w Cygańskim Lesie w sześciu spotkaniach zdobyli 13 punktów i takie też miejsce zajmują w tabeli. Woli walki, ambicji i determinacji tej grupie nie sposób odmówić, ale i w jej przypadku pierwsze niepowodzenie potrafi podłamać. Nic to! Dystans do zakończenia całego sezonu jest jeszcze długi i wszystko jest do nadrobienia. A jest o co walczyć, bo mimo wszystko doświadczenie nabyte w rozgrywkach obu Śląskich Lig jest bezcenne.

 

 

 

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież