Tak było, a jak będzie?

środa, 04 sierpnia 2010 20:19

Ubiegłoroczny finał turnieju Beskidy Futsal Cup pomiędzy Tajmem Lwów, a TTG Jugrą Jugorsk został określony jako pokaz kosmicznego futsalu.

Było to fantastyczne zwieńczenie pionierskiego przedsięwzięcia sportowo-organizacyjnego jakie podjęli się działacze Beskidzkiego Towarzystwa Sportowego Rekord. Dotąd podobnego rodzaju zawody futsalowe w naszym kraju odbywały się wyłącznie przy okazji klubowych turniejów eliminacyjnych i pod egidą UEFA. Pierwsza, ubiegłoroczna edycja „Beskidy Futsal Cup” była pierwszym takim turniejem o charakterze towarzyskim. Splendoru dodało uczestnictwo takich ekip jak m.in. Uragan Iwano-Frankowsk, Hurtap Łęczyca, FC Nova Katowice czy Clearex Chorzów. Świetne czwarte miejsce w zawodach zajął ówczesny beniaminek Ekstraklasy Polskiej Ligi Futsalu – bielski Rekord. Rok temu wszyscy pobieraliśmy naukę – zawodnicy i organizatorzy. Bogatsi o ubiegłoroczne doświadczenia z radością podejmujemy się organizacji i gry w drugiej edycji turnieju. Tym razem w gronie uczestników bielskich zmagań zobaczycie Państwo wicemistrza Ukrainy – Szachtar Donieck i czwartą siłę ekstraklasy naszego wschodniego sąsiada – Uragan Iwano-Frankowsk. Zza południowej granicy dotrze słowacki Makroteam, a krajową stawkę stanowi absolutna „śmietanka”: mistrz kraju – Akademia FC Pniewy, zdobywca Pucharu Polski – Hurtap Łęczyca oraz czwarta drużyna rodzimej ekstraklasy i półfinalista rozgrywek pucharowych – Rekord Bielsko-Biała. Futsalu na dobrym poziomie, widowiskowych akcji i dużych emocji z pewnością nie zabraknie. Tego Państwu i sobie samym życzą – organizatorzy.