Wyszukiwarka

Strona główna » Futsal Ekstraklasa

Za nami kolejny sezon polskiej Ekstraklasy Futsalu

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

Poniżej znajdziecie przedruk podsumowania minionych rozgrywek za oficjalną stroną spółki Futsal Ekstraklasa.

Emocje nieco opadły i można już ze spokojem przeanalizować jak wyglądał kolejny sezon w naszym kraju, a także co z niego zapamiętamy.

Jaki był ten sezon? Z pewnością emocjonujący, jednakże nie z powodu świetnego poziomu w każdym spotkaniu (chociaż parę meczów naprawdę mogło się podobać) czy też niesamowitych akcji. Poziom naszej ligi nie jest nadal zbyt wysoki, aczkolwiek sytuacja w tabeli ułożyła się tak, że do ostatniej kolejki ważyły się losy zarówno mistrzostwa jak i kwestii spadku z Ekstraklasy. W pewnym momencie zagrożonych spadkiem było prawie pół ligi, a to zdarza się naprawdę rzadko. Wiele fachowców na starcie rozgrywek upatrywało jako murowanych kandydatów do mistrzowskiego tytułu Akademię Futsal Club Pniewy, Wisłę Krakbet Kraków oraz FC Jango Katowice, a do spadku Gwiazdę Ruda Śląska i GKS Tychy. Pierwsze dwa typy się potwierdziły i to zespoły Akademii i Wisły walczyły o krajowy prymat. A Jango? Po rundzie jesiennej „polska Chelsea” jak nazywano zespół z Katowic rozpadł się i walczył do ostatniej kolejki … ale o utrzymanie w Ekstraklasie. Walka o mistrzostwo była bardzo zaciekła. Na górze tabeli po pierwszych spotkaniach wylądowały zespoły z Pniew i Krakowa. Zarówno Akademia jak i Wisła Krakbet, pewnie pokonywały swoich kolejnych rywali. Korespondencyjny pojedynek trwał praktycznie do ostatniej 22. kolejki, w ostatecznym rozrachunku mistrzostwo Polski przypadło w udziale obrońcy tytułu z sezonu 2009/2010 - Akademii Futsal Club Pniewy. Beniaminek z Krakowa musiał zadowolić się srebrnymi medalami, co na beniaminka Ekstraklasy jest dużym sukcesem, jednak zapewne oczekiwania krakowian były zapewne większe. Trzecia lokata to niewątpliwa zasługa systematycznej pracy z młodzieżą i wzorcowej polityki personalnej Zarządu Klubu. Rekord Bielsko–Biała po 15. latach znowu stanął na podium mistrzostw Polski, zapewne wielu brązowych medalistów obecnego sezonu w roku 1996 nawet nie wiedziało że istnieje taka gra jak futsal. Walka o najniższy stopień podium też trwała bardzo długo, konkurentami rekordzistów byli przez długi czas piłkarze Boruty, którzy „odpuścili” po porażce w Bielsku – Białej (18. kolejka), równie długo w walce o pudło liczyła się szczecińska Pogoń. Końcówka sezonu to jednak obniżka formy zarówno Boruty jak i Pogoni. Zgierzanom wystarczyło sił na obronę 4. miejsca, natomiast tradycyjna „04” skończyła rywalizację na miejscu 7. pozwalając się wyprzedzić jeszcze rewelacyjnie spisującym się ekipom TPH Polkowice (5. miejsce) i Red Devils Chojnice (6. miejsce). Wydaje się że jedynym spokojnym zespołem w całej ligowej stawce był chorzowski Clearex. Młoda budowana ciągle drużyna potrafiła z każdym walczyć o punkty (zwycięstwo z Borutą), jednak młodość ma „swoje prawa” i również zdarzały się chorzowianom wpadki (porażki z Gwiazdą, GKS-em). Taka gra wystarczyła do zajęcia 8. miejsca.  Tuż za Clearex’em uplasował się Kupczyk Darkomp Kraków, pierwsza runda w wykonaniu krakowian była bardzo słaba i finaliści Halowego Pucharu Polski znajdowali się w strefie spadkowej, jednak poczynione zimą transfery (Groszak, Pawłowski) pozwoliły szybko Kupczykowi wydostać się ze strefy spadkowej. Jednak strata zanotowana po jesiennych meczach (jak i porażka w ostatniej kolejce w Zgierzu) pozwoliła już tylko na zajęcie ostatniego bezpiecznego miejsca. Natomiast młodzi futsaliści z Rudy Śląskiej udowodnili, że nie ma rzeczy niemożliwych i dzięki ambicji i woli walki  do ostatniej chwili walczyli by wyjść z beznadziejnej sytuacji i uratować Ekstraklasę. Niestety dla Rudy Śląskiej przeskok z piłki młodzieżowej do seniorskiej jest zbyt duży i kilka ważnych porażek (GKS, Jango) nie dały Gwieździe szans na pozostanie w lidze. Zdecydowanie najsłabszą drużyną w lidze był skazywany na spadek tyski GKS. Tyszanie od początku sezonu znajdowali się w strefie spadkowej i pozostali w niej do końca rozgrywek opuszczając w ostateczności Ekstraklasę Futsalu.

Źródło: futsalekstraklasa.pl

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież