W III rundzie rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu bielskiego podokręgu BOZPN rywalem Rekordu był przedstawiciel ligi okręgowej.

LKS Bestwina – Rekord Bielsko-Biała 0:6 (0:4)

0:1 Ogrocki (5 min.)

0:2 Woźniak (32 min.)

0:3 Woźniak (35 min.)

0:4 Woźniak (44 min.)

0:5 Papatanasiu (70 min.)

0:6 Bogdan (73 min.)

Rekord: Jacak – Profic (46. Bogdan), Gawłowski (20. Kania), Suchowski, Mojżesz, Ogrocki, Papatanasiu, Marek (46. Maślorz), Jaroś, Woźniak (46. Czerwiński), Koczur

- W zasadzie można powiedzieć, że był to mecz z gatunku takich „bez historii” – komentuje na gorąco potyczkę Mirosław Szymura, szkoleniowiec bielszczan. – Nasza przewaga nie podlegała żadnej dyskusji. Dzięki temu, że przeciwnik nie postawił nam zbyt wysoko poprzeczki mogliśmy przećwiczyć kilka wariantów w ofensywie. I tak na przykład dwa gole strzeliliśmy po stałych fragmentach gry. Tak padła najładniejsza, ostatnia bramka w meczu, zdobyta po ładnie rozegranym rzucie rożnym. Jedyne czego zabrakło, to bardziej kombinacyjnej, odważniejszej gry pod bramką rywali – kończy trener „rekordzistów”.