Wyszukiwarka

Strona główna » Futsal Ekstraklasa

Nie przespać początku

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

W spotkaniu I-ej rundy rozgrywek Ekstraklasy PLF bielszczanie musieli uznać wyższość mistrza Polski.

Mecz jednak wcale nie musiał zakończyć się porażką 1:4. Zadecydowały o tym dwa fakty. Otóż „biało-zieloni” przegrywali już 0:2 po raptem dziewięciu minutach gry. Kiedy wreszcie poderwali się do walki na przeszkodzie stanął fenomenalnie dysponowany tego dnia golkiper Akademii FC Pniewy – Nicolae Neagu. Aby historia się nie powtórzyła konieczna jest koncentracja u bielszczan od pierwszego gwizdka arbitrów. W świetle dobrej gry bielszczan w ostatnich, ligowych kolejkach sympatycy Rekordu byliby spokojniejsi o rezultat wyjazdowej konfrontacji, gdyby nie kilkutygodniowa przerwa na potrzeby reprezentacji kraju. Ta niestety nie zapisała się dobrze w pamięci kibiców, którzy licznie oglądali zmagania turnieju eliminacyjnego Mistrzostw Europy w bielskiej hali przy ul. Karbowej. Małym pocieszeniem dla bielskich fanów futsalu jest to, że jednym z nielicznych graczy biało-czerwonych, którzy pozostawili po sobie dobre wrażenie był Paweł Budniak. Akurat „rekordziście”, jako jednemu z niewielu, nie brak było odwagi do otwartej gry z rywalami. Występ reprezentacji Polski to jednak inna bajka, których mnóstwo nawiasem mówiąc napisano na stronach internetowych. Sport, sportem, ale dobrze że chociaż stronę organizacyjną odebrano pozytywnie. Tyle dygresji. Mecz w Pniewach ma o tyle istotne znaczenie, że „akademicy” nieoczekiwanie w swoim ostatnim meczu ligowym zgoła sensacyjnie ulegli Red Devils Chojnice. Tym samym znów bardzo poważnie w grze o mistrzostwo liczy się krakowska Wisła/Krakbet. Z kolei podopieczni Andrei Bucciola od dłuższego czasu gonią w tabeli Borutę Zgierz. Każda punktowa zdobycz przybliży „rekordzistów” do spełnienia marzeń o medalu. Czy jest to możliwe? Oczywiście, że tak! Dowiedli tego sami bielszczanie w poprzednim sezonie ogrywając pniewian na ich parkiecie 6:5. Powtórka byłaby mile widziana. Tekstową relację z tej potyczki znajdziecie na portalu wielkopolski sport.pl oraz bieżący rezultat meczu na naszej stronie klubowej.

Tadeusz Paluch

16. kolejka Ekstraklasy PLF

Clearex Chorzów – Pogoń ’04 Szczecin 2:4 (1:3)

5.03.2011 r. (sobota)

Wisła/Krakbet Kraków – Boruta Auto-Mark Zgierz 6:5

Akademia FC Pniewy – Rekord Bielsko-Biała 3:1 (1:0)

6.03.2011 r. (niedziela)

Red Devils Chojnice – TPH Polkowice 4:1 (1:0)

Gwiazda Ruda Śląska – FC Jango Katowice 1:2 (1:2)

GKS Tychy – Kupczyk Kraków 1:7 (1:4)

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież