Sobotnią inaugurację w IV lidze śląskiej, gr. 2 z udziałem bielszczan komentuje ich szkoleniowiec – Mirosław Szymura.

- Jesteśmy już po analizie spotkania w Czańcu. Z aspektów czysto piłkarskich w naszym wykonaniu jestem zadowolony. Zbudowaliśmy kilka ciekawych akcji i parokrotnie zagroziliśmy miejscowym. Natomiast szwankuje zgranie i zrozumienie, ale w tej materii czas będzie naszym sprzymierzeńcem. Jestem przekonany, że z meczu na mecz będzie z tym coraz lepiej. Jeśli zaś wrócimy do samej inauguracyjnej potyczki, to uważam, że była typowym spotkaniem remisowym. Może się wydawać, że to gospodarze byli bliżej zdobycia gola. Ba, nawet zdobyli go, ale sędzia zakwestionował jego prawidłowość. Nam zabrakło odrobiny szczęścia i pewności siebie. Z jednego punktu powinniśmy być jednak zadowoleni.