BFC: Hurtap Łęczyca - Uragan Iwano-Frankowsk 6:1

piątek, 06 sierpnia 2010 06:00

Turniej Beskidy Futsal Cup rozpoczęty. W inauguracyjnym meczu zmierzyły się drużyny Hurtapu Łęczyca z ukraińskim Uraganem Iwano-Frankowsk.

Hurtap Łęczyca - Uragan Iwano-Frankowsk 6 : 1 (0:0)

Pierwsza połowa to dużo walki i mało sytuacji podbramkowych. Początek należy do drużyny trenera Krygera. Strzałami z dystansu bramkarza gości próbowali pokonać  Milewski i Krawczyk.  W odpowiedzi Cwelich dwukrotnie zatrudniał bramkarza Hurtapu, Groszaka, jednak jego strzały nie znajdują drogi do bramki. Największe zagrożenie w pierwszej odsłonie Uragan stwarzał po stałych fragmentach gry, jednak świetnie w bramce spisywał się były reprezentant Polski. Najlepszej okazji dla Hurtapu w tej części gry nie wykorzystał Tkaczenko, który nie trafił do pustej bramki, po wzorowo wyprowadzonym kontrataku. Prawdziwe emocje zaczęły się w drugiej połowie.

Tuż po jej rozpoczęciu groźną zespołową akcję przeprowadzili Ukraińcy, jednak kolejne minuty należały już do drużyny z Łęczycy. Worek strzelecki w 21 min. rozwiązał Krawczyk, strzelając z bliskiej odległości do pustej bramki, po podaniu Milewskiego z rzutu wolnego. Minutę później, po groźnym strzale R. Jaryji, zabójczy kontratak wyprowadzają zawodnicy z Łęczycy. Czekalski podwyższa na 2-0 strzałem do pustej bramki. Ukraińcy próbują grać pressingiem, jednak ten sposób nie zdaje egzaminu i kończy się kolejną bramką dla Hurtapu. W 22min. Czekalski długim podaniem uruchamia Mikołajewicza, który posyła piłkę obok interweniującego Cypuna. Dążący do zdobycia pierwszej bramki goście z Ukrainy zapominają o obronie. Wykorzystuje to Mariusz Milewski podając prostopadle do Daniela Krawczyka, który mimo interwencji obrońcy, precyzyjnym strzałem zdobywa kolejną bramkę. Po zaledwie 4min. drugiej połowy, Hurtap prowadzi 4-0. Goście odpowiadają ładną akcją kombinacyjną. Po świetnym technicznym podaniu J. Waljenki, do pustej bramki z woleja trafia M. Pawluk. Jednak to wszystko na co stać Uragan w dniu dzisiejszym. Goście z Iwano-Frankowska atakują, lecz niewiele z tego wynika. W 30min. kolejna kontra Hurtapu. Ponownie Czekalski wpisuje się na listę strzelców, wygrywając pojedynek ze Sionką oraz z Cypunem, który po raz piąty zmuszony jest do wyciągnięcia piłki z siatki. Drużyna Uraganu, mimo kilku prób z dystansu, nie potrafi znaleźć sposobu na skuteczną obronę Łęczycan. Za to ci wyprowadzają kolejną kontrę. Po podaniu Milewskiego, w 40min. wynik spotkania ustala Sobalczyk.

foto. Paweł Mruczek
Więcej zdjęć z tego meczu w naszej galerii.