Niełatwa sztuka

czwartek, 02 czerwca 2011 12:33

Do środowego meczu futbolistów Rekordu z mikołowianami wracamy w komentarzu szkoleniowca bielszczan – Mirosława Szymury. Tu także fotogaleria z tego spotkania.

- Cieszy mnie, że udało nam się stłumić koszmar po piątkowej porażce z rezerwami Podbeskidzia. Bałem się o formę chłopaków, nie tyle sportową, fizyczną, a raczej mentalną. Teraz mogę ściągnąć czapkę z głowy przed chłopakami. Pokazali „zęba” i piłkarską złość, a rzekomi emeryci udowodnili, że jest o wiele zbyt wcześnie, aby odsyłać ich w stan spoczynku. Przez cały czas trwania meczu pokazaliśmy, że stanowimy prawdziwy zespół i monolit. Po pierwszej części meczu z AKS-em miałem wrażenie, że spotykają się drużyny z różnych lig. Wręcz zmiażdżyliśmy mikołowian! To był koncert i wielkie brawa za zaprezentowany futbol. Przy większej konsekwencji i skuteczności wynik mógł być jeszcze wyższy, a tak miałem wrażenie, że do końcowych minut meczu chłopcy podeszli do rywala litościwie i z troską o ewentualne kartki czy kontuzje. Wracając do minionego piątku powiem tak – nie jest sztuką upaść, sztuką jest się podnieść. Nie każdemu się to udaje!

TP

Foto: Bartłomiej Budny (sportowebeskidy.pl)